CNC w stolarstwie. Maszyny sterowane numerycznie

W przed ostatnich artykułach  poświęciłem uwagę podstawowym umiejętnościom jakie powinien posiadać stolarz z krwi i kości czyli ogromniej wiedzy na temat materiałoznawstwa oraz  znajomość i umiejętność obsługi  ręcznych narzędzi stolarskich co jest niezbędne do zagłębienia się w dalsze tajniki oraz zrozumienia  zasady działania maszyn w obróbce  drewna. Ktoś mógłby powiedzieć: "nie pracowałem jeszcze ręcznymi narzędziami ale znam i potrafię dobrze obsługiwać maszyny na których pracuje w zakładzie pracy" . Jednak jest spora różnica pomiędzy doświadczonym stolarzem pracującym na maszynach a osobą obsługującą maszynę na swoim stanowisku, której obowiązki wynikają z zakresu działania narzuconego z góry przez pracodawcę i często ograniczają się do minimum.

W dzisiejszych czasach konkurencja na rynku firm świadczących usługi w zakresie obróbki drewna jest spora, wymusza to na firmach szukanie nowych wzorców i ciągłe zwiększanie wydajności produkcji, a co za tym idzie wdrażanie nowych technologii. Bogactwo form w świecie nowoczesnych mebli i architektury wnętrz niemal nie zna granic.

Życzenia zgłaszane przez klientów staja się coraz bardziej zindywidualizowane i wiążą się z wysokimi wymaganiami co do jakości obróbki i trwałości. Technika CNC pozwala na krótki czas produkcji przy wysokiej jakości wykonania i dostosowaniu się do wzornictwa oraz umożliwia osiągnięcie maksymalnej możliwej wydajności ekonomicznej.Coraz więcej zakładów przemysłowych, a także rzemieślniczych, inwestuje w sterowane komputerowo obrabiarki CNC do drewna. 

Na zdjęciu 4-osiowe centrum obróbcze tech z2  firmy SCM

Maszyny CNC sterują wszelkimi procesami roboczymi bez ingerencji człowieka obsługującego maszynę. W tym celu należy ustawić kolejność robót i wprowadzić program z wszystkimi komendami sterującymi.

Systemy sterowania CNC zmieniają budowę i zastosowanie maszyn oraz wpływają na sposób pracy i jej przebieg.W tym miejscu  celu przybliżenia "ewolucji" maszyn sterowanych numerycznie małe porównanie centrów obróbczych. Ja osobiście pracowałem na trzech centrach obróbczych. Pierwszą maszyną sterowaną numerycznie był  ROVER Biesse 342, drugą SCM Rekord 240, a trzecią wspomniany wyżej  tech z2 firmy SCM. Muszę powiedzieć że sama zasada budowy maszyn nie zmieniła się znacząco, jednak są różnice techniczne, które wpływają na ergonomie oraz jakość pracy. Przykładowo Rekord 240 z 1997r. waży około 6 ton i w porównaniu do tech-a z2 z 2010r., który waży około 2 ton jest  trzykrotnie cięższy. Skąd taka różnica w wadze? Waga Rekord-a wynika z konieczności tłumienia drgań jakie wytwarza maszyna podczas wykonywania cyklu obróbczego z kolei tech z2 jest w tym przypadku precyzyjniejszy i wytwarza znacznie mniejsze drgania. Jeśli porównać poziom hałasu jaki wytwarzają obie maszyny można by przytoczyć przykład starego diesla który nie należy do najcichszych i nowoczesnego na pompo-wtryskach.

Jeżeli chodzi różnice w wyglądzie układu sterowania, to w przypadku dwóch starszych maszyn są to duże szafy w których mieści się układ sterujący, pełniący rolę komputera.W nich znajduje się także klawiatura i  monitor który wyświetla program CAD maszyny dzięki któremu możemy zaplanować zapisać i przesłać na maszynę program, który potem jest realizowany na stole obrabiarki.Widać to na zdjęciu poniżej. W tech z2 moduł sterujący pełni komputer z zainstalowanym systemem Windows XP znajdujący się w obudowie maszyny. Do dyspozycji mamy płaski monitor i klawiaturę.

Centrum obróbcze Rover Biesse 342

Nośnikami danych w przypadku tech z2 i rekord-a 240 są płyty cd oraz pen drive. W Rover Biesse 342 nośnikiem danych, na którym możemy zapisywać i przechowywać dane jest dyskietka 3,5 cala (maszyna pochodzi z 1989 roku co na owe czasy było szczytem techniki). Pisanie programów do wykonywania otworów odbywało się w prosty sposób za pomocą tabeli, gdzie trzeba było podać płaszczyznę w jakiej chcemy wykonywać otwory, średnicę narzędzia, odległość od krawędzi i ilość powtórzeń na podany rozstaw. Trochę  bardziej skomplikowane było pisanie programów wykonujących frezowanie, które wymagały od obsługującego maszynę znajomości funkcji trygonometrycznych.W przypadku Rekorda sprawa miała się podobnie tylko za pomocą num-a 750. Program wykonawczy w Tech z2  jest zupełnie inny  .Obsługiwanie go odbywa się inaczej, jest to program okienkowy  zainstalowany na Windows XP i nazywa się Xilog. Programy można tez pisać w Auto Cad i  przesłać je do programu wykonującego Xilog. Program jest znacznie wygodniejszy w obsłudze i jest przyjazny operatorowi.Pozwala na znacznie szybsze wygenerowanie programu.

  Przykładowy screen programu Xilog Plus

Podsumowując cale porównanie i kończąc ten artykuł zauważmy jak bardzo postęp technologiczny  posunął się do przodu w ciągu ostatnich lat i jak duże  ma  znaczenie w dzisiejszym przedsiębiorstwie czy nawet zakładzie rzemieślniczym. Moim  zdaniem rozwój technologi w nowoczesnym przedsiębiorstwie jest niezmiernie ważny jednak trzeba pamiętać że maszyny nigdy do końca nie zastąpią ludzi.

W następnych postach z serii " CNC "  przybliżę działanie i obsługę programu Xilog Plus oraz zaprezentuję wam jak centrum  firmy SCM tech Z2 radzi sobie w praktyce.

Zapraszam do obejrzenia :-)